
Domowe sposoby na odporność
Początek jesieni to okres typowo infekcyjny. Nagły spadek temperatur, powrót do szkoły czy zmniejszona ilość promieni słonecznych, powoduje, że spada odporność. Aby uchronić się przed jesiennymi infekcjami warto profilaktycznie wspomagać się naturalnymi produktami, które wzmacniają odporność, walczą z wirusami i bakteriami. Najlepiej sprawdzą się produkty roślinne z ekologicznych upraw. Pewnie większości z Was na myśl przychodzą cytrusy lub miód, nie tym razem. Dziś stawiamy na innych przedstawicieli.
Rokitnik pospolity
Rokitnik pospolity to ciernisty krzew z rodziny oliwkowatych. Okazuje się, że nie tylko wyróżnia się pięknym wyglądem, ale również bardzo zdrowymi owocami. Krzew nie jest wymagający i zdecydowanie łatwy w uprawie. Warto docenić nie tylko jego walory ozdobne, ale również korzyści smakowe i zdrowotne owoców. Pojawiają się one na roślinie jesienią, są drobne, kuliste w kolorze pomarańczowym, zebrane w ciasne grona. Są one wypełnione związkami bioaktywnymi, które mają właściwości lecznicze. Znajdziemy w nich witaminę A,C,E,D, aminokwasy, antyoksydanty, lipidy, kwasy tłuszczowe, flawonoidy, a także żelazo, potas, sód, wapń, krzem, glin, magnez. Określa się, że spożywając dziennie około 100 g rokitnika dostarczymy organizmowi dzienną dawkę na witaminę C. Jest to kluczowa witamina, jeśli chodzi o odporność, na której nam zależy nie tylko jesienią, ale przez cały rok. Rokitnik minimalizuje ból gardła i chrypę, nawilża gardło, zmniejsza kaszel. Polepsza apetyt, łagodzi bóle reumatyczne czy problemy związane nadciśnieniem. Wspiera całe ciało między innymi przez wzmacnianie włosów, paznokci, a także zmniejsza stany zapalne błon śluzowych.
Napar z rokitnika
Na jesienne wieczory zwłaszcza napar z rokitnika. Potrzebujemy około 2 łyżek świeżych lub suszonych owoców rokitnika, łączymy je z łyżką cynamonu, kurkumy oraz 1 cm startego imbiru. Całość zalewamy wodą o temperaturze około 80 stopni. Pamiętaj, aby woda nie była wrząca. Napar powinien się parzyć pod przykryciem przez 10 min po tym czasie jest gotowy do wypicia. Będzie rozgrzewający i pyszny. Idealny na jesienno-zimowe przeziębienie jak i chandrę.
Rokitnik nadaje się również na przetwory warto zaznaczyć, że witamina C zawarta w owocach nie ulega tak łatwo rozkładowi podczas prażenia, gotowania a nawet mrożenia czy suszenia. To istotny fakt, gdyż dzięki temu możemy mieć bombę witaminową zamkniętą w słoiku.
Dżem z rokitnika
Na dżem z rokitnika potrzebujemy około kilograma umytych, zdrowych owoców. Na początku musimy je dokładnie utrzeć lub zmiksować. Następnie dodajemy 1 litr wody, a także 1 litr cukru. Całość gotujemy pod przykryciem przez około 40 min. Po tym czasie dżem przekładamy do wyparzonych słoików i pasteryzujemy około 15 min. Owoce rokitnika możemy łączyć np. z porzeczką, agrestem, dziką różą czy malinami.
Sok z rokitnika
Jeśli chodzi o kwestię podnoszenia odporność dobrze sprawdzi się sok z rokitnika. Łatwo można go suplementować w postaci codziennych szotów. Aby wykonać sok z rokitnika na około 1 kg owoców potrzebujemy 1 kg cukru i łyżkę cynamonu. Całość delikatnie mieszamy i odstawiamy na około 8 godzin w chłodne miejsce. Przez ten czas owoce puszczą sok, gdy do tego dojdzie mieszaninę doprowadzamy do wrzenia i gotujemy przez około 30 min. Sok przed wlaniem do butelek lepiej przecedzić przez gazę i następnie zapasteryzować.
Dzika róża
Szukając remedium na jesienne przeziębienia warto wspomnieć o dzikiej róży, czyli popularnym krzewie z rodziny różowatych. Bardzo często występuje w starych ogrodach czy też w nasadzeniach parkowych. Uroczo kwitnie, wydając pachnące kwiaty. Od sierpnia do września na ich miejscu występują owoce, wydłużone w kolorze czerwonym. Oprócz dużych walorów ozdobnych owoce dzikiej róży skrywają również aspekt zielarski, leczniczy. Na początku warto wspomnieć, że owoce dzikiej róży zawierają około 200-800 mg witaminy C na 100 g owocu. To jest zadziwiający wynik. W owocach cytrusowych znajdziemy jej o 30-40 razy mniej.
Witamina C jest podstawą w codziennej diecie. W znaczący sposób wpływa na budowanie odporności a jej regularne spożywanie poprawia działanie układu immunologicznego i zmniejsza wystąpienie infekcji, a także przyspiesza czas regeneracji po chorobie. Oprócz witaminy C dzika róża skrywa: witaminy: A,E,K, karotenoidy, garbniki, flawonoidy, wapń, potas, krzem, mangan, żelazo, a także olejki eteryczne. Dzięki temu oprócz wspomagania odporności dzika róża powstrzymuje rozwój wolnych rodników, zmniejsza miażdżycę, reguluje ciśnienie krwi, a także uszczelnia naczynia krwionośne. Dzięki tak dużej ilości witaminy C ma działanie przeciwzapalne i przyspiesza gojenie się ran, wzmacnia zęby oraz regeneruje chrząstki stawowe. Spożywanie dzikiej róży w okresie jesienno-zimowym ma również wpływ na poprawę nastroju, a nawet samego mózgu gdyż bierze udział w syntezie neuroprzekaźników.
Jeśli chcesz zbierać własne owoce dzikiej róży pamiętaj, aby dokonywać tego od sierpnia aż do października. Można je zbierać nawet po przymrozkach, będą słodsze i smaczniejsze, jednak będą miały w swoim składzie mniej witaminy C. Owoce zbieraj z krzewów rosnących z dala od ruchliwych ulic, aby zminimalizować odkładanie się metali ciężkich w owocu. Również w Internecie bez problemu można kupić owoce dzikiej różny, świeże, suszone, liofilizowane.
Spożywanie codziennie soku z dzikiej róży to jedna z lepszych metod korzystania z tego cennego owocu. Pomoże nam to poprawić samopoczucie, zmniejszy zmęczenie, oczyści organizm, a także wzmocni.
Sok z dzikiej róży
Do przygotowania soku z dzikiej róży potrzebujemy owoców, które dokładnie myjemy. Następnie zalewamy je gorącą wodą w ilości 200 ml na około 2 łyżki owoców. Po około 15 min odcedzamy owoce i ponownie zalewamy tym razem wrzątkiem z dodatkiem jednej łyżki kwasku cytrynowego. Po upływie kolejnych 15 minut, całość odcedzamy a owoce przeciskamy przez sitko. Obie ilości płynu łączymy i dodajemy cukier biały (na 1 kg owoców 250 g.) Całość rozlewamy do szklanych pojemników, które pasteryzujemy. Idealnie sprawdzi się, jako dodatek do herbaty, do deserów czy jako poranny shot.
Inną propozycją jest spożywanie herbaty z dzikiej róży. Idealnie się sprawdzi w osłabieniach organizmu, anemii, czy jako napój rozgrzewający. Duże pokłady witaminy C pozwolą nam walczyć z przeziębieniem i polepszyć odporność. Taki napar pozytywnie wpływa na układ pokarmowy, a także wygląd skóry.
Herbata z dzikiej róży
Około 1 łyżkę owoców dzikiej róży (świeżych lub suszonych) zalewamy szklanką wrzątku i pozostawiamy pod przykryciem przez 15 min. Po tym czasie dodajemy łyżkę miodu i napój jest gotowy do picia. Bardzo dobrze na poprawę stanu psychicznego jak i fizycznego działają olejki eteryczne z dzikiej róży czy z drzewa różanego. Można je wykorzystać przez aromaterapię jak i np. masażu. W znaczący sposób udrażniają drogi oddechowe i polepszają proces oddychania.
Czarnuszka siewna
Czarnuszka siewna to roślina, która od niedawna zaczęła być popularna. Należy do rodziny jaskrowatych. Roślina wydaje piękne o ciekawej budowie kwiaty w kolorze białym, niebieskim, różowym. Jest idealnym uzupełnieniem rabaty jednorocznej. Jednak jej sercem są nasiona, które mają szereg cennych właściwości leczniczych. Są one drobne, czarne
o kanciastym kształcie. Pojawiają się na roślinie w połowie sierpnia. Są jasne, wykorzystywane w gastronomii do przyprawiania serów, mięs czy sałatek. Ich korzenny smak i ostry zapach jest bardzo intrygującym dodatkiem, który powoduje, że danie staje się jeszcze bardziej atrakcyjne. Właściwości lecznicze czarnuszki były znane w starożytności. Wierzono, że pomaga we wszystkim, tylko nie uchroni przed śmiercią. Lecznicze są nasiona jak i liście. W nasionach czarnuszki znajdziemy około 40 % tłuszczów, olejki eteryczne takie jak: limonen, kawon czy tymochin, fitosterole, fosfolipidy, saponiny, garbniki. Znajdziemy w nich również mikro i makroelementy: cynk, magnez, selen, potas, żelazo, sód, witaminy: A,E,C
i B. Okazuje się, że nasiona czarnuszki mają więcej witaminy C niż cytrusy, a także np. pietruszka. Czarnuszka ma działanie oczyszczające organizm również krew. Łagodzi alergię i astmę wynikającą z alergii.
Ma silny wpływ na układ odpornościowy (przez zmniejszenie lub zwiększenie ilości określonych komórek układu odpornościowego), poprawia jego działanie, zwalcza grzyby, pasożyty. Udowodnione jest również działanie antynowotworowe. Polepsza stan skóry, przez jej wygładzenie i wyrównanie kolorytu. Dzięki olejkom eterycznym udrażnia zatkany nos, zatoki, a ten problem bardzo często pojawia się przy przeziębieniach.
Jesienny napar z czarnuszki (na kaszel, zatkany nos, przeziębienie)
Około 1 łyżkę nasion czarnuszki należy zmielić w młynku do kawy, następnie zalewamy je szklanką wrzątku i odstawiamy na 10 min do zaparzenia. Po tym czasie napar przecedzamy i możemy pić herbatkę np. z dodatkiem cytryny i miodu.
Zmielone nasiona czarnuszki można dodawać do koktajlów, jogurtu czy sałatki Z nasion czarnuszki wykonuje się również olej. Ma on podobne właściwości jak same suszone nasiona czy liście. Jednak dzięki płynnej konsystencji łatwiej jest go suplementować. Jednak ma on bardzo charakterystyczny smak i ostry zapach. Olej można kupić gotowy jednak przepis na jego wykonanie jest banalnie prosty.
Olej z czarnuszki
Około 100 g nasion z czarnuszki, mieszamy z 500 ml oliwy z oliwek lub oleju kokosowego. Następnie całość podgrzewamy w garnku przez 5 min, tak, aby nie doszło do wrzenia. Po tym czasie mieszanka musi wystygnąć. Następnie olej przecedzamy przez gazę i umieszczamy go w ciemnym szklanym pojemniku. Najlepiej przechowywać go w chłodnym i ciemnym miejscu. Taki własnoręcznie wykonany olej z czarnuszki może okazać się idealnym prezentem na jesienne chandry i przeziębienia dla kogoś bliskiego.
Wszystkie wymienione rośliny to tylko przykłady skarbów, jakie mamy bardzo blisko siebie. Okazuje, się, że możemy je wykorzystać w walce z przeziębieniem. Pamiętaj, że w budowaniu odporności istotna jest profilaktyka. Nie da się ukryć, że lepiej zapobiegać niż leczyć!
Słowa kluczowe: olej z czarnuszki na odporność, czarnuszka na alergię, dzika róża a witamina C, rokitnik wpływa na odporność, rośliny na odporność, sok z rokitnika na odporność, sok z dzikiej róży do herbaty, dzika róża właściwości i jak stosować, czarnuszka siewna, na co jest dobra, rokitnik jak działa.
Literatura
1. Czarnuszka siewna w medycynie naturalnej, M. Saleh, P. Schleicher, 2014
2. Napary z kwiatów i ziół, M. Gajewksa-Okonek, 2023
3. Róża przedłuża życie, Z. T. Nowak, 2018
4. Fitoterapia i leki roślinne, E. Lamer-Zawadzka, B. Kowal-Gierczak, J. Niedworok, 2010
5. Jadalne zioła i owoce, R. Beiser, 2024
6. Wielki zielnik roślin leczniczych, G. Debuigne, F. Couplan, P. i D. Vignes, 2020
7. Skarby natury w kosmetyce cz.I, praca zbiorowa, 2014
8. Czarnuszka siewna, B. Romanowska, Mój Piękny Ogród, nr: 8, 2006
9. Dzika róża, J. Pelc, Ekonatura, nr:7, 2015
10. Rokitnik zwyczajny w profilaktyce nowotworowej, B. Piłat, R. Zadernowski, Postępy Fitoterapii, nr: 20(2), 2019
11. Rokitnik- roślina niczym apteka, M. Gut, A. Gsik, M. Mitek, Przemysł Spożywczy, nr: 6, tom 62, 2008
12. Oficjalna strona Internetowa – www.klaudynahebda.pl
13. Odporność z natury, K. Mikulska, 2020
14. Zioła na odporność, M. Fijołek, 2024
15. Black cumin seeds as phytogenic product in broiler diets and its effects on performance, blood constituents, immunity and caecal microbial population, S.H. Khan, J, Ansari, A u Hag, G. Abbas, 2012, Italian Journal Animal Science, vol: 11, issue:4
16. Sea buckthorn pil protects against chronic stress-induced inhibitory function of natural killer cells in rats, H. Diandong, G. Feng, C. Liping, International Journal of Immunopathology and Pharmacology, 2015